Kredyt ze stałym oprocentowaniem

Czy wiecie jaką stopą oprocentowane są kredyty hipoteczne w Polsce? Mam nadzieję, że większość z Was wie, że najczęściej do tej pory występowała stopa zmienna. A czy znacie kredyty ze stałym oprocentowaniem i to wszystko co się z nim wiąże? Właśnie tym zagadnieniom zamierzam przyjrzeć się w tym artykule.

Rodzaje stóp procentowych przy kredytach hipotecznych

Polski rynek finansowy jest co do zasady dość młody. Przed nami jeszcze długa droga, jeśli chodzi o rozwój tego rynku. Jednak dzięki byciu częścią Unii Europejskiej, nowoczesnym technologiom, które umożliwiają nam naukę na cudzych błędach mamy ogromną szansę na przeskok rozwojowy i szybkie wyparcie z rynku gorszych produktów. Z powodu naszej przynależności do wspólnoty europejskiej jesteśmy zobowiązani do implementacji prawa unijnego do polskiego porządku prawnego. Tak też stało się z obowiązkiem wdrożenia stałego oprocentowania kredytów hipotecznych. W związku z tym nasz rynek hipotek musi się poszerzyć o nowy produkt. Co więcej – UE rekomenduje, by właśnie takich kredytów udzielać więcej.

No dobra – przyjrzyjmy się oprocentowaniu zmiennemu. Jak jego nazwa wskazuje zmienia się w trakcie trwania kredytu i jego spłaty. Jednak najpierw powiemy sobie jak zbudowane jest oprocentowanie kredytu. Najprościej mówiąc jest to suma marży banku i stopy referencyjnej. W przypadku oprocentowania zmiennego stopą referencyjną jest WIBOR 3M, 6M lub 12M. Te oznaczenia określają z jakiego okresu przyjmujemy stopę referencyjną – 3 miesięczną, 6 miesięczną lub 12 miesięczną. Mówi to też jak co jaki czas kredytobiorca może się spodziewać zmiany oprocentowania. Jeśli mamy marżę banku w wysokości 2% i stopę referencyjną WIBOR 3M wynoszącą 5% to nominalne oprocentowanie kredytu wynosi 7% i będzie zmieniać się co 3 miesiące.

Stopa stała

Nieco inaczej wygląda stopa stała. Jest to jedna stawka ustalona przez bank (na podstawie wewnętrznych analiz) obowiązująca przez okres 5 lub 7 lat. Po tym okresie docelowo kredyt przechodzi na oprocentowanie zmienne, przy czym wysokość obowiązującej marży znamy już w momencie składania wniosku kredytowego. Na przykład mamy kredyt oprocentowany stałą stopą w wysokości 5% na 5 lat, a marża określona w umowie wynosi 1,8%. Oznacza to, że przez pierwsze 5 lat mamy oprocentowanie w wysokości 5%, a po tym czasie nasze oprocentowanie będzie ustalone jako suma marży (czyli 1,8%) i stopy referencyjnej np. WIBOR3M. Załóżmy, że minęło właśnie 5 lat i przechodzimy na oprocentowanie zmienne, sprawdzamy ile wynosi obecny WIBOR i dodajemy do do 1,8% marży.

Największą korzyścią z oprocentowania kredytu stałą stopą procentową jest bezpieczeństwo i przewidywalność w średnim okresie czasu. Przy tym rodzaju oprocentowania mamy gwarancję jego niezmienności przez okres obowiązywania stałej stopy, czyli przez minimum 5 lat. Jako konsument wiem ile dokładnie będę płacić co miesiąc bez względu na to co zadzieje się na rynku. Jest to największa korzyść – w niepewnych czasach, czy w czasach rosnącej inflacji i jeszcze niskich stóp procentowych warto rozważyć tę opcję. W przypadku gwałtownego wzrostu stawek referencyjnych ustalanych przez RPP (Radę Polityki Pieniężnej) zabezpieczamy sobie niskie oprocentowanie i niską miesięczną ratę.

Stałe oprocentowanie – czy ma wady?

Stała stopa procentowa nie jest remedium na wszystkie potencjalne problemy kredytobiorców. Jeśli zdarzy się tak, że zaciągniemy kredyt z oprocentowaniem stałym w otoczeniu wysokich stóp procentowych, które później gwałtownie spadną to nasz kredyt nie będzie dobrym rozwiązaniem. Będzie droższy niż średnia na rynku. Jeśli będziemy chcieli zamienić go na lepszą ofertę to prawdopodobnie będziemy musieli zawnioskować o kredyt refinansowy w konkurencyjnym banku, czyli po prostu przenieść nasz kredyt do innego banku.

Problemem, który możemy dostrzec jest też ograniczony czas trwania stopy stałej. Jak pisałam wcześniej – stopa stała obowiązuje na 5 lub 7 lat. Po tym czasie albo bank dokona rewizji i przedstawi nam nową ofertę albo przejdziemy na stopę zmienną. W niektórych państwach stałe oprocentowanie dotyczy całego okresu kredytowania, co powoduje, że zobowiązanie z tytułu kredytu hipotecznego jest przewidywalne. Nasz rynek finansowy, jak wspomniałam na wstępie, jest jeszcze młody i czeka nas jeszcze sporo wyzwań z nim związanych.

Podsumowanie

Uważam, że pojawienie się możliwości zaciągnięcia kredytu hipotecznego opartego o stałą stopę jest krokiem w bardzo dobrym kierunku. Przydałoby się jeszcze skonstruować produkt dla młodych ludzi, którzy chcą nabyć pierwsze mieszkanie. Oparcie go o stałą stopę, nieco niższą niż średnia na rynku mogłoby być projektem, który na dłuższą metę przyczyni się do rozwiązania problemu niedoboru mieszkań.

Silne hasła

Ostatnio pisałam o phishingu jako najpopularniejszym ataku cybernetycznym. Wspomniałam także, że silne i dobrze zbudowane hasła, systematycznie zmieniane i użytkowane wyłącznie do jednego konta mogą nas nieco wspomóc w tej nierównej cyberwojnie. Dziś chciałabym rozwinąć temat haseł i tego jak z nimi postępować, by przynosiło to nam korzyść.

Silne hasła – zasady tworzenia

W dobie coraz większej dostępności zasobów cyfrowych, szybszych procesorów, upowszechnienia się sieci botnetów i popularyzacji nauki programowania nasze hasła można łamać szybciej i efektywniej. Od czego więc zacząć? Przede wszystkim kluczowa będzie długość hasła. Potem użycie różnych rodzajów znaków (litery, cyfry, znaki specjalne). A już na samym końcu sprawdź czy takie hasło będzie odporne na tzw. atak słownikowy. No i unikaj kompilowania haseł ze swoich danych lub danych najbliższych, więc od razu powiem – odpada nazwisko, imię, data urodzenia, imię męża lub ukochanego psa.

Stwórzmy silne hasło

Jak? Do wyboru masz kilka możliwości. Użyj generatora haseł, ale uważaj, w dobie zbierania wszystkich danych taki generator może zapisywać wygenerowane przy jego użyciu hasła. Możesz też samodzielnie stworzyć hasło przy wykorzystaniu zasad, o których napisałam powyżej. Spróbujmy więc …

Hasło ma mieć nie mniej niż 8 znaków, zawierać małe, duże litery, cyfry i znaki specjalne. Czy zatem hasło „trAwnik7&” jest ok? No średnio, prawda? Jak widać takie hasło zawiera całe słowo niczym nie przerywane, tylko jedną cyfrę i tylko jeden znak specjalny. Jeśli jakiś cyberzbój będzie próbował złamać takie hasło to jest spora szansa, że przy wykorzystaniu ataku słownikowego jednak mu się uda. A gdybyśmy dodali w naszym haśle dodatkową cyfrę i dodatkowy znak specjalny? To nasze hasło mogłoby wyglądać tak „tr*Awn4ik7&”. Już lepiej. Wydłużając hasło zdecydowanie wydłużamy czas potrzebny do jego złamania, a wszystkie znaki specjalne i cyfry stanowią dodatkowe utrudnienia.

Higiena silnych haseł

Część z Was ma pewnie teraz wyraz lekkiego zdziwienia na twarzy – o co chodzi? Oczywiście chodzi o pewne zasady dotyczące tego jak często zmieniać hasła, gdzie je przechowywać. Jeśli chodzi o odpowiedź „jak często” to niektóre systemy same wymagają zmiany haseł co miesiąc. Ja pracuję na systemach bankowych i hasła muszę zmieniać co 30 dni. Unikam zmiany haseł według jakiegoś klucza, więc jeśli w styczniu miałam hasło „2022Przykl4d0w301” to zamiana go w lutym na „2022Przykl4d0w302” nie musi być najmądrzejszym posunięciem. Ile haseł muszę zmienić haseł w ciągu miesiąca? Około 50-ciu. Co miesiąc 50 nowych haseł, nie zawsze w tym samym czasie – jak to ogarnąć? Niektóre z systemów nie dopuszczają też sytuacji, w których obok siebie występują dwa takie same znaki, lub hasło nieznacznie różni się od używanego ostatnio. Ba, niektóre z nich nie mogą być podobne do 10-ciu ostatnio użytych. Dużo tego, by to wszystko spamiętać, więc korzystam z generatorów haseł. Przykład takiego narzędzia znajdziecie też na naszej stronie (https://www.unovalab.com/download/).

Menadżery do silnych haseł

Jak spamiętać tak dużą liczbę dziwnych haseł? Można je przechowywać w menadżerach haseł. W takiej sytuacji wystarczy pamiętać tylko jedno hasło (do menadżera), a on tam w środku spamiętuje te wszystkie długie ciągi. Niestety menadżery haseł to też tylko narzędzia cyfrowe stworzone przez człowieka i może się okazać, że z rozwiązań chmurowych nastąpi jakiś wyciek danych. W takiej sytuacji czeka Cię żmudna zmiana wszystkich haseł do wszystkiego.

Klucze U2F

Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie klucza sprzętowego u2f. Ma też dodatkowy atut w postaci ochrony przed phishingiem. Po prostu klucz sprzętowy nie pozwoli Ci zalogować się na fałszywej stronie. Nawet wtedy, gdy wprowadzisz poprawny login i hasło. Klucze sprzętowe u2f z czasem stają się bardziej przystępne cenowo. Dobrą praktyką jest posiadać dwa klucze z tymi samymi danymi (jeden podstawowy, drugi jako kopia schowana gdzieś w bezpiecznym miejscu na wypadek utraty tego pierwszego). Niestety w bankowości klucze u2f nie są wykorzystywane. Nie można się zalogować przy użyciu tego klucza do aplikacji bankowej na telefonie. Mam nadzieję, że jednak jakiś bank się wyłamie i dostosuje swój system do tych narzędzi wzmacniając niesamowicie bezpieczeństwo danych konsumentów.

testerQAeu_woman_with_computer_digital_art_style_5012cea1-f96b-472c-b4af-81e2d7769709 (1)

Pierwszy post na naszym blogu

Cześć! Witajcie!

Miesiąc temu spółka została powołana do życia, a już dziś ruszamy z naszym blogiem.

Co tu znajdziecie?

Przede wszystkim znajdziecie na naszym blogu całkiem sporo informacji ze świata finansów, programowania, testowania i cybersecurity. Skąd takie bogactwo tematów? To proste – z naszych pasji i doświadczeń zawodowych. Nasz CEO jest ekspertem finansowym od 1999 roku, a wraz z upływem czasu zafascynowały ją zagadnienia informatyczne. Pozostali udziałowcy spółki to pasjonaci szeroko pojętego IT. Lubimy programować, cieszymy się, gdy możemy testować i kochamy zabezpieczać Wasze dane.

Chcecie poznać nas bliżej?

Zapraszamy do działu DOWNLOAD (www.unovalab.com/download/) – tam będziemy udostępniać zarówno wyniki spółki, jak i proste narzędzia naszego autorstwa.

W sekcji O NAS (https://unovalab.com/about-2/) znajdziecie więcej informacji na temat zespołu, posiadanych przez nas certyfikatów.